Clafoutis z wiśniami

Clafoutis jest zapiekanym, francuskim deserem, najczęściej przygotowywanym z wiśniami lub czereśniami. Przepis ten jest w naszej rodzinie od kilku (nastu?) lat i bardzo go nie lubimy, ponieważ ciężko jest odejść do foremki 😉 Mimo takiej małej ilości cukru, samo ciasto – biała część jest przyjemnie, delikatnie słodka. Kwaśne są wiśnie, dlatego ciasto posypujemy cukrem pudrem. Polecam.

Składniki:

• 1/2 kg wiśni (dojrzałych)
• 150 g mąki pszennej
• 10 dag miękkiego masła
• 2 jajka
• 10 g cukru waniliowego
• 250 ml mleka
• cukier puder do posypania
• bułka tarta

W misce zmiksować ze sobą jajka, mąkę, cukier waniliowy i masło. Dodać mleko i miksować do uzyskania jednolitej masy.

Formę do tart wysmarować masłem i obsypać bułką tartą.

Wiśnie wydrylować. Oryginalnie clafoutis można przygotowywać z wiśniami lub czereśniami z pestkami, ale ja sobie nie wyobrażam jedzenia takiego ciasta 😉

Ciasto przelać do formy. Na ciasto wyłożyć wiśnie – odsączając z nich nadmiar soku.

Piec ok. 30 minut w temperaturze 180ºC.

Ciasto ma być dość jasne, ale ścięte.

Przestudzić.

Przed samym podaniem oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego 🙂

Sałatka z kurczakiem, fasolką szparagową i sezamem

Bardzo fajna i prosta sałatka z kurczaka, fasolki szparagowej, pomidorków koktajlowych i sezamu. Polecam 🙂

Składniki:

• 40 -50 dag fasolki szparagowej (najlepiej zielonej)
• 2 pojedyńcze piersi z kurczaka
• 10-12 pomidorków koktajlowych
• 1 łyżka miodu
• 2 łyżki sosu sojowego
• 1,5 łyżki sezamu
• sól
• pieprz
• oliwa z oliwek

Fasolkę ugotować w osolonej wodzie. Nie może się rozpadać.

Pierś z kurczaka pokroić w kosteczkę, posolić, popieprzyć i polać sosem sojowym. Smażyć na patelni na złoty kolor. Pod koniec smażenia dodać miód.

Pomidorki koktajlowe poprzecinać na pół.

W salaterce wymieszać fasolkę, pierś z kurczaka, pomidorki i sezam.

Smacznego 🙂

Tort cappuccino

100 przepis na blogu musi być wyjątkowy….dla mnie ten jest 🙂

W tym roku urodziny świętujemy z mężem jakoś długo…bo to już 3 tort jaki robię z tej okazji 😉 Tort jest super – wilgotny, kawowy, z 2 różnymi biszkoptami: kakaowym i cappuccino oraz 3 różnymi kremami: cappuccino, kawowym i karmelowym. A jeśli komuś dobroci jeszcze mało to wierzch posypujemy dużą ilością wiórków czekoladowych 🙂 Polecam. Tort nie jest taki trudny w przygotowaniu, jakby się mogło wydawać 🙂

Składniki:

Biszkopt kakaowy:

• 4 jajka
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 2 łyżki mąki pszennej
• 3 łyżki cukru
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 2 łyżki kakao

Biszkopt cappuccino:

• 4 jajka
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 2 łyżki mąki pszennej
• 3 łyżki cukru
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 2 łyżki cappuccino (w proszku)

Krem:

• 600 g śmietany 30%
• 500 g serka mascarpone
• 4,5 łyżki cukru pudru
• 2 łyżki karmelu
• 1 łyżeczka kawy mielonej
• 1,5 łyżki cappuccino w proszku

Poncz:

• 100 ml likieru kawowego (lub kawy)
• 100 ml herbaty

Dekoracja:

• 200 g czekolady deserowej lub mlecznej
• kruche ciasteczka lub mielone orzechy do ozdobienia boków tortu

Oba biszkopty przygotować oddzielnie.

Białka ubić na sztywną pianę. Cały czas ubijając dodawać partiami cukier. Dodać żółtka i delikatnie wymieszać.

Mąki wymieszać z kakao (lub cappuccino) i proszkiem do pieczenia a następnie przesiać do ubitych jajek. Delikatnie (w jednym kierunku) ale bardzo dokładnie wymieszać ciasto (ze zwróceniem szczególnej uwagi na ciasto na dnie miski).

Samo dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia (ja przycinam arkusz papieru bokiem tortownicy, a następnie odcinam jego nadmiar). Boków tortownicy niczym nie smarować.

 Ciasto przelać do tortownicy o średnicy 22-23 cm. Piec około 30 minut w temperaturze 170ºC.

Biszkopt wyjąć z formy (odklejając od brzegów tortownicy ostrym nożem) dopiero po całkowitym jego wystygnięciu.

Przygotowanie kremu

Śmietanę ubić na sztywno z cukrem pudrem. Porcjami dodawać serek mascarpone. Masę podzielić na 4 części.

Dwie z nich połączyć ze sobą i wymieszać z cappuccino w proszku.

Trzecią część wymieszać z dwoma łyżkami karmelu. Karmelu nie może być za dużo, ponieważ krem zrobi się za rzadki. Karmel można kupić gotowy w sklepie lub przygotować z puszki mleka skondensowanego. Puszkę należy gotować w garnku z wodą przez ok. 3 h.  – otworzyć dopiero po wystygnięciu.

Czwartą część kremu wymieszać z fusami z kawy (1 łyżeczkę kawy zaparzyć  a następnie odlać z niej cały płyn).

Wszystkie składniki na poncz wymieszać ze sobą.

Wykonanie tortu

Wystudzone biszkopty przeciąć na pół.

Na paterze położyć 1 blat cappuccino. Nasączyć go ponczem. Na nim rozsmarować 1/3 kremu cappuccino. Przykryć 1 blatem kakaowym. Blat nasączyć ponczem i posmarować całym kremem kawowym. Przykryć drugim blatem kakaowym (który także nasączyć). Na nim rozsmarować cały krem karmelowy. Przykryć ostatnim biszkoptem cappuccino. Biszkopt polać ponczem. Boki i wierzch tortu posmarować pozostałym kremem cappuccino.

Boki tortu możemy zostawić „czyste” a możemy posypać je pokruszonymi ciasteczkami lub zmielonymi orzechami.

Wierzch tortu ozdobić wiórkami czekoladowymi.

Czekoladę najłatwiej rozpuścić w kąpieli wodnej. Połamaną czekoladę umieścić w mniejszym garnku, który wstawić do większego garnka z gotującą się wodą.

Rozpuszczoną czekoladę rozsmarować bardzo cieniutko na szklanej desce lub szybie (ja użyłam szklanej półki z lodówki, którą dokładnie najpierw umyłam 😉 ). Deskę wstawić do lodówki na kilkanaście minut. Jak czekolada zacznie zastygać, to ostrym nożem tworzyć wiórki.

Tort schłodzić w lodówce.

Smacznego 🙂

Przepis pochodzi z: http://kulinarne.info.

Klasyczne lasagne

Pyszna, klasyczna, włoska lasagna – najlepsza. Przepis „niespolszczony” dlatego jest taka dobra. Uwielbiamy 🙂

Składniki:

• makaron lasagne
• 500 g mielonego mięsa
• 1 – 1 1/2 szklanki przecieru pomidorowego lub posiekanych pomidorów z puszki
• 3/4  szklanki czerwonego wina
• 1 duża cebula
• 1 marchewka
• 1 łodyga selera
• 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
• oliwa  z oliwek
• sól
• pieprz

Sos beszaleowy

• 1 1/2 szklanki mleka
• 60 g masła
• 40 g mąki
• 1/2 łyżeczki gałki muszkatałowej
• sól
• pieprz
• ser żółty (np. Parmezan)

Cebulę, marchewkę i selera posiekać w kosteczkę i smażyć do miękkości na patelni, na oliwie z oliwek.

Dodać mięso mielone i smażyć, aż zmieni kolor. Za pomocą widelca rozgniatać wszystkie grudki.

Dodać przecier pomidorowy i wino i smażyć około 20-25 minut. Dodać posiekaną natkę z pietruszki. Doprawić do smaku solą i pieprzem.

Na drugiej patelni rozpuścić masło. Dodać mąkę. Smażyć przez około minutę. Zdjęć z ognia i cały czas mieszając dodawać powoli mleko. Wstawić na ogień i cały czas mieszając zagotować. Jak sos zacznie gęstnieć dodać gałkę muszkatołową i doprawić solą i pieprzem.

Formę do zapiekania posmarować oliwą. Na jej dno wyłożyć warstwę sosu mięsnego (jeśli pierwszą warstwą będzie makaron to możemy być pewni prawie w 100%,  że będzie twardy i przypalony).

Na sos wyłożyć warstwę sosu beszamelowego. Na to położyć płaty lasagne (niektóre lasagne trzeba uprzednio ugotować). Czynność powtórzyć. Ostatnią warstwą lasagne ma być beszamel.

Całość posypać startym żółtym serem.

Piec w piekarniku w temperaturze 180ºC przez ok. 35 – 40 minut. Najlepiej przed wyjęciem, wbić widelec w lasagne i sprawdzić czy jest miękka.

Odczekać kilka minut przed podaniem.

Smacznego 🙂

Przepis (po modyfikacjach) pochodzi z: Makarony – Wielka Księga Kucharska – Konemann

Pieczone pierogi ze szpinakiem, fetą i suszonymi pomidorami

Uwielbiam pierogi w każdej postaci. Może nie zamieszczam za wiele na nie przepisów, ale kilka już wypróbowałam w swoim życiu. To są jedne z nich 🙂 Pieczone pierogi z farszem szpinakowym z fetą. Czy może być lepsze nadzienie? Szpinak z fetą pasuje chyba do wszystkiego 🙂 Polecam.

Składniki:

Ciasto:

• 30 dag mąki
• 40 dag ugotowanych ziemniaków
• 15 dag miękkiego masła
• 1 jajko
• 1 łyżeczka soli
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Farsz:

• 50 dag szpinaku mrożonego
• 30 dag sera Feta
• 6-7 suszonych pomidorów
• 4 ząbki czosnku
• sól
• pieprz
• zioła

Ziemniaki ugotować. Przestudzić i przecisnąć przez praskę. Połączyć z masłem, mąką, solą i proszkiem do pieczenia. Zagnieść ciasto, przykryć folią i wstawić do lodówki.

Szpinak rozmrozić. Odcisnąć z niego nadmiar wody. Przełożyć na patelnię, dodać pokruszoną fetę, pokrojone suszone pomidory i doprawić czosnkiem, solą, pieprzem i ziołami np. bazylią i oregano. Ostudzić farsz. Farsz musi zgęstnieć. Nie może z niego wypływać żaden sosik, ponieważ będzie to utrudniało lepienie pierogów.

Ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować (nie za cienko) i wycinać kółka. Na każdy kawałek wykładać szpinak i zlepiać pierogi.

Przed pieczeniem pierogi posmarować roztrzepanym jajkiem z dodatkiem suszonych ziół (np. bazylii).

Piec przez 25 minut w temperaturze 200 C, aż pierogi się ładnie zarumienią.

Można podawać z różnymi dipami np. czosnkowym.

Smacznego 🙂

Przepis pochodzi z: http://pieczemytuitam.blogspot.com

Pieczone jajka z żółtym serem, szynką i szczypiorkiem

Czasami w weekend mam ochotę zrobić coś ciekawego na śniadanie. Kiedy trafiłam na ten przepis, wiedziałam, że bardzo szybko go wypróbuję. Pieczone jajka z żółtym serem, szynką i szczypiorkiem są bardzo dobre, efektowne i dość proste w przygotowaniu. Za jednym zamachem można zaspokoić chęć na jajka i na coś ciekawego 😉 Oryginalna propozycja na weekendowe śniadanie, kiedy mamy czas je przygotować i się nim delektować.

Składniki:

• 2 jajka
• 4 plasterki szynki
• 2 łyżki startego, żółtego sera,
• garść szczypiorku
• sól
• pieprz

Rozgrzać piekarnik do 220*C.

Oddzielić żółtka od białek. Zrobić to bardzo delikatnie, aby żółtko zachowało swój kształt. Inaczej będzie nam spływało po pianie z białek.

Białka ubić na sztywną pianę. Delikatnie wmieszać ser żółty, posiekaną w drobną kosteczkę szynkę i połowę szczypiorku. Doprawić solą i pieprzem.

Pianę z białek podzielić na pół i uformować dwie kupki w formy do zapiekania wyłożonej papierem do pieczenia. W każdej kupce uformować lekkie zagłębienie w środku.

Piec 3 minuty. Do zagłębień wlać żółtko.

Piec dodatkowe 3 minuty.

Wyjąć z piekarnika, bardzo delikatnie odkleić jajko od papieru do pieczenia, posypać szczypiorkiem i podawać.

Smacznego 🙂

Przepis (po modyfikacjach) pochodzi z: http://codziszjemnasniadanie.pl/

Polędwiczki w sosie serowym

Pyszne, soczyste, pieczone polędwiczki w sosie serowym. Polecam…bardzo 🙂

Składniki:

• 1 polędwiczka wieprzowa
• 4 łyżki musztardy Dijon (ja użyłam 2 łyżek musztardy francuskiej i 2 łyżek musztardy ostrej)
• 1 ząbek czosnku
• 1 łyżka suszonego majeranku
• oliwa

Sos:

• 100 g sera gorgonzola
• 1 szklanka słodkiej śmietanki
• 1/4 szklanki bulionu drobiowego
• 1/4 szklanki białego wina (można zrezygnować, zastępując wino bulionem – jeśli decydujecie się na wino to musi być dobre)
• 2 ząbki czosnku
• 1 łyżka mąki
• 1 łyżka masła
• sól
• pieprz

Dla dwóch osób 🙂

Polędwiczkę umyć, wysuszyć, posolić solą i pieprzem i obsmażyć, że wszystkich stron na złoty kolor, na oliwie. Przełożyć do naczynia do zapiekania polanego oliwą.

Musztardę wymieszać z 1 łyżką oliwy, majerankiem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Polędwiczkę dokładnie natrzeć marynatą.

Polędwiczkę można piec od razu, ale można także odstawić ją na 2 h do lodówki. Ja piekłam od razu i była bardzo dobra.

Polędwiczkę piec w piekarniku w temperaturze 225ºC przez około 30 minut. Uważać, aby polędwiczka się nie przypaliła. Ja po 20 minutach przykryłam ją folią aluminiową.

W małym garnku rozpuścić masło, dodać mąkę i smażyć przez 1 minutę. Dodawać stopniowo śmietankę, rosół i wino. Cały czas mieszać. Dodać pokruszony ser i czekać, aż sos będzie gęsty i gładki, bardzo często mieszając. Doprawić solą i pieprzem do smaku jeśli to konieczne.

Polędwiczkę wyjąć z piekarnika i odstawić na 5 minut.

Po tym czasie pokroić ją w plastry i polać sosem.

Podawać np. z makaronem.

Polecam 🙂

Przepis pochodzi z: http://www.cincin.cc (jaka)

Zupa cebulowa z kruchymi ciasteczkami drożdżowymi

Pierwsza zupa cebulowa jaką zrobiłam. Jest pyszna 🙂 Na drugi dzień nawet lepsza…bardziej aromatyczna i kremowa 🙂 Polecam 🙂

Składniki:

• 6 dużych cebul
• 1,5 litra rosołu wołowego (użyłam bulionetki)
• 6 kromek ciemnego, razowego chleba
• 60 g masła
• gałka muszkatołowa
• imbir
• curry
• sól
• pieprz

Ciasteczka:

• 3 szklanki mąki pszennej
• 25 dkg masła
• 1/2 szklanki gęstej kwaśnej śmietany
• 40 g drożdży
• 2 łyżeczki mielonego kminku
• sól
• jajko do smarowania (upps zapomniałam 😉 )

Cebulę pokroić na cienkie plasterki. Wrzucić na patelnie i smażyć na 3o g masła, aż będzie złota i miękka.

Na pozostałej części masła podsmażyć chleb (zrobić grzanki).

Do gotującego się bulionu wrzucić cebulę i pokrojony w kostkę chleb. Gotować, aż cebula i chleb zmiękną i będą się rozpadać.

Całość zmiksować blenderem na krem. Jeśli nie macie blendera możecie zupę przetrzeć przez sitko.

Zupę należy doprawić solą, pieprzem i pozostałymi przyprawami. Proponuję po troszeczku dodawać przypraw do uzyskania idealnego dla Was smaku. Curry proponuję zostawić na sam koniec, bo nawet malutka szczypta jest bardzo wyczuwalna w zupie.

Jeśli posiadacie kochilki (które można wstawić do piekarnika) to możecie zupę posypać żółtym serem i chwilę zapiec. Ja muszę w nie dopiero zainwestować… 😉

Zupę można podawać z grzankami lub z ciasteczkami.

Ciasteczka najlepiej przygotować wcześniej (piec mogą się w czasie, kiedy zupa się gotuje).

Drożdże wymieszać ze śmietaną. Mąkę posiekać razem z masłem. Dodać drożdże wymieszane ze śmietaną. Doprawić solą i kminkiem.

Z ciasta formować dowolne kształty – można je wycinać foremkami lub formować np. paluszki. Ja ostatnio dostałam foremki do wycinania serduszek i po prostu musiałam z nich skorzystać 🙂

Uformowanie ciasteczka posmarować rozmąconym jajkiem.

Ciasteczka piec w temperaturze 180°C do zezłocenia. Zajmie to około 20-25 minut.

Smacznego 🙂

Przepis na zupę pochodzi z: Łyżka za cholewą, a widelec na stole – Stefanii Przypkowskiej.

Przepis na ciasteczka pochodzi z: http://www.cincin.pl (seniorka)

Sałatka z kuskusem, rodzynkami, suszonymi morelami i miętą

Uwielbiam kuskusa od pierwszego „wejrzenia” 😉 Najczęściej przygotowuję go do obiadu w najczystszej postaci – 5 minut i gotowe – tą szybkość, poza smakiem najbardziej w nim cenię. Ostatnio naszła mnie ochota na przygotowanie sałatki. Sałatka z rodzynkami, suszonymi morelami i miętą jest naprawdę bardzo fajną propozycją na aktualną porę roku. Jest lekka, dzięki mięcie orzeźwiająca i do tego z dodatkiem słodyczy z suszonych moreli i rodzynek. Polecam 🙂

Składniki:

• 1 szklanka kuskus
• 1 szklanka bulionu drobiowego
• 1/4 łyżeczki kurkumy
• kilkanaście listków świeżej mięty
• 40 g rodzynek
• 40 g posiekanych suszonym moreli
• 1 łyżka oliwy z oliwek
• 1 łyżeczka startej skórki z pomarańczy
• 1 łyżka soku z cytryny
• sól
• pieprz

Kuskusa, kurkumę oraz morele zalać przygotowanym wcześniej gorącym bulionem. Po 5 minutach kuskusa rozmieszać.

Dodać rodzynki, skórkę z pomarańczy, sok z cytryny, oliwę i posiekane listki mięty. Całość doprawić solą i pieprzem jeśli to konieczne.

Dokładnie wymieszać.

Smacznego 🙂

Przepis pochodzi z: http://iadorecinnamon.blogspot.com/

Risotto ze świeżym szpinakiem i szynką

Risotto powoli staje się naszym ulubionym, awaryjnym daniem (takim jakim kiedyś był makaron) w sytuacji, kiedy nie chce mi się stać długo w kuchni. 20-25 minut i obiadek stoi na stole 🙂

Składniki:

• 120 g ryżu do risotto (np. Arborio)
• 4 garście świeżego szpinaku
• 100 g szynki (dowolna..ale czym lepsza gatunkowo tym lepiej 🙂 )
• 1 cebula
• 2 ząbki czosnku
• 700 ml buliony drobiowego (np. z bulionetki)
• 5 łyżki sera Grana Padano lub Parmezanu
• sól
• pieprz
• 3 łyżki masła

Wychodzi – 2 średnie porcje

Posiekaną w kosteczkę cebulę oraz posiekaną w paseczki szynkę zeszklić na 2 łyżkach masła, na patelni. Pod koniec smażenia można dodać 2 ząbki czosnku. Dodać ryż i jeszcze jedną łyżkę masła. Smażyć około minuty.

Na patelnie wlać 1 chochelkę (inaczej mówiąc ok. 1/2 szklanki bulionu) i odczekać, aż ryż wchłonie cały płyn. Ryż cały czas gotować na wolnym ogniu. Proces ten powtarzać, aż ryż będzie miękki. Bulion należy wlewać partiami i czekać do momentu całkowitego wchłonięcia przez ryż. Mniej więcej w połowie smażenia (a właściwie trochę bliżej końca 😉 ) dodać umyty szpinak. Szpinak wydzieli trochę płynu, dlatego ryż musi mieć czas, aby go wchłonąć.

Jak ryż będzie miękki dodać starty ser i doprawić do smaku solą, pieprzem i opcjonalnie czosnkiem.

Smacznego 🙂