Cytrynowa pierś z kurczaka z parmezanem, mozzarellą i spaghetti

Danie tylko dla miłośników cytryny 🙂 Pierś z kurczaka wychodzi bardzo soczysta i mięciutka, ale BARDZO cytrynowa. Całość jest nietypowa i orzeźwiająca, więc zdecydowanie tylko dla odważnych. Polecam 🙂

Składniki:

1 podwójna pierś z kurczaka
ok. 200 g makaronu ( u nas spaghetti)
1 cytryna (sok z 3/4 cytryny, starta skórka z połówki)
1/2 szklanki parmezanu
3/4 szklanki bułki tartej
3/4 szklanki tartej mozzarelli
1 jajko
1 łyżeczka suszonej bazylii
2 ząbki czosnku
4 łyżki masła
sól
pieprz

Opcjonalnie:

4 cienkie plasterki cytryny

Pierś umyć i oczyścić (można przekroić ją także na pół). Jajko roztrzepać w głębokim talerzu. Bułkę wymieszać z połową startego parmezanu i bazylią. Pierś posolić, popieprzyć i obtoczyć w bułce tartej. Na patelni rozpuścić 2 łyżki masła z sokiem z cytryny i dwoma przeciśniętymi przez praskę ząbkami czosnku. Pierś smażyć w maślano-cytrynowym sosie po około 3 minuty z każdej strony.

Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie. Odcedzony makaron wymieszać z pozostałym parmezanem, skórką otartą z połowy cytryny oraz 2 łyżkami masła.

Makaron przełożyć do formy do zapiekania. Na wierzch położyć usmażoną pierś z kurczaka. Na kurczaku można położyć po 1 plasterku cytryny. Całość posypać tartą mozzarellą. Posolić i popieprzyć z wierzchu – mam wrażenie, że sól powoduje, że danie jest mniej kwaśne.